Wszyscy znają Scrabble. To rzeczywiście świetna metoda na przyjemną naukę słów, ale na tej jednej grze świat się nie kończy. Krzyżówki, mafia czy tabu to równie dobre metody nauki. Istnieją też mniej znane gry, które znakomicie sprawdzają się w nauce języków.

1. Times Up – to gra w której podobnie jak w tabu trzeba opisać wybraną osobę w ograniczonym czasie. Z początku może się wydawać trudna, ale o to właśnie chodzi. Gra wciąga niesamowicie i powoduje wiele śmiesznych sytuacji. Zbierz grupę przyjaciół i umów się z nimi na grę w języku angielskim.
2. Pandemic – to przykład gry kooperacyjnej. Tego typu gry sprawdzają się świetnie w ćwiczeniu mówienia i komunikacji. Gracze wcielają się w lekarzy próbujących zapobiec międzynarodowej pandemii (sic!). Różne specjalności sprawiają, że aby wygrać wszyscy muszą współpracować i uzgadniać ze sobą każdy ruch. Grając po angielsku większość uczniów nie zauważa nawet, kiedy zaczyna mówić płynnie.
3. Story Cubes – to gra, która zmusi do mówienia praktycznie każdego. Na początku rzucamy kostkami, na których widnieją ikony rzedstawiające różne przedmioty i wydarzenia. Na podstawie tego, co wypadnie każdy z graczy musi stworzyć hisotrię, a ta która najbardziej spodoba się uczestnikom wygrywa. Nie ma złych odpowiedzi, jedyne co Cię ogranicza, to Twoja własna wyobraźnia. Istnieje naprawde sporo wersji tej gry (science fiction, fantasy, historie obyczajowe, detektywistyczne, bajki), co zapewnia srawia, że jest naprawdę sporo tematów do ćwiczeń.