A nie mówiłem?

Kiedy w zeszłym roku w metrze miała miejsce seria brutalnych przestępstw zakończona zastrzeleniem mężczyzny na stacji w Queens większość nowojorczyków nie okazała zdziwienia. Nie chodzi o to, że zbrodnie te nie były straszne. Swoją brutalnością mogłyby konkurować z niejednym hollywoodzkim thrillerem. Smutna prawda jest taka, że większość mieszkańców „Wielkiego Jabłka” była przyzwyczajona do mrocznej historii miejskiej kolei podziemnej.

A nie mówiłem? – Ciekawe artykuły i nieznane informacje o krajach anglojęzycznych. Wsiąknij w kulturę.

Wstęp

You really wish you didn’t have to but you decide to take the metro.

When you descend down the stairs into an underground passage you spot rows of graffiti covering almost all the walls of the tunnel.  There are a few homeless people sleeping in the corner but you prefer not to look at them. You never know who they might be. You zip up your jacket and rush to the gates. You don’t want to spend any more time here than necessary. You’ve recently heard of six murders committed down here. You reach the platform but your train is late. This is no news. It has been late regularly for the past few months so you decide to wait a bit longer. When it finally arrives you go in but it’s not much cozier then outside. The cart is dirty and covered with graffiti. Most passengers sit silently in corners while a few members of some youth gang stand in the middle talking loudly and belly laughing. This is their territory. You keep as far away from them as possible holding on to your wallet. When you finally leave you allow yourself a sigh of relief.

Naprawdę wolałbyś tego nie robić, ale decydujesz się pojechać metrem.

Kiedy schodzisz schodami w przejście podziemne zauważasz rzędy graffiti pokrywające prawie wszystkie ściany tunelu. Widzisz też kilku bezdomnych śpiących gdzieś w rogu, ale wolisz się im nie przyglądać. Nigdy nie wiadomo, kim są. Zapinasz szczelniej kurtkę i w pośpiechu ruszasz do bramek. Nie chcesz spędzać tu więcej czasu niż to konieczne. Słyszałeś niedawno o sześciu morderstwach popełnionych tutaj. Docierasz na peron, ale twój pociąg się spóźnia. Nic nowego. Pociągi spóźniają się już regularnie od kilku miesięcy, więc decydujesz się poczekać jeszcze trochę. Kiedy w końcu nadjeżdża wchodzisz do środka, ale nie jest tu bardziej przytulnie niż na zewnątrz. Wagon jest brudny i również pokryty graffiti. Większość pasażerów ulokowana w kątach przedziału siedzi w ciszy, podczas gdy kilku członków jakiegoś młodzieżowego gangu stoi pośrodku głośno rozmawiając i śmiejąc się na cały głos. To jest ich terytorium. Trzymasz się od nich jak najdalej pilnując jednocześnie swojego portfela. Kiedy w końcu wydostajesz się na zewnątrz oddychasz z ulgą.

Kilka słów o metrze w Nowym Jorku

Kiedy w zeszłym roku w metrze miała miejsce seria brutalnych przestępstw zakończona zastrzeleniem mężczyzny na stacji w Queens większość nowojorczyków nie okazała zdziwienia. Nie chodzi o to, że zbrodnie te nie były straszne. Swoją brutalnością mogłyby konkurować z niejednym hollywoodzkim thrillerem. Smutna prawda jest taka, że większość mieszkańców „Wielkiego Jabłka” była przyzwyczajona do mrocznej historii miejskiej kolei podziemnej.

Metro w latach 70. i 80.

Trudno w to uwierzyć, ale były czasy, gdy to właśnie nowojorskie metro było uważane za jeden z najbardziej niebezpiecznych systemów zbiorowej komunikacji na świecie. Uliczne gangi, graffiti i brud królowały w podziemiach miasta, a ci, którzy tylko mogli sobie na to pozwolić korzystali z taksówek i samochodów.

Według nycsubway.org w ostatnich miesiącach 1978 roku w metrze miała miejsce fala brutalnych zbrodni, której początek dała seria 6 morderstw. To właśnie ten rok ten zapoczątkował upadek kolei podziemnej. Na stacjach i w wagonach pojawiały się graffiti, pociągi coraz rzadziej przyjeżdżały o czasie, coraz trudniej było utrzymywać w nich czystość, a ilość pasażerów zaczęła gwałtownie spadać. Szczególnie złą sławą w tamtych czasach cieszył się the Lexington Avenue Express, który przezywano „Muggers Express” (Pociągiem rabusiów).

Zresztą nie tylko metro przeżywało wtedy spore problemy. Cały Nowy Jork znalazł się na skraju bankructwa, a podstawowe usługi publiczne, takie jak wywóz śmieci, policja czy pomoc socjalna znajdowały się w opłakanym stanie. Jeśli pamiętacie film Taxi Driver z łatwością przypomnicie sobie brudne, zaśmiecone ulice, nieprzyjemną atmosferę panującą w wielu dzielnicach oraz budynki pełne domów publicznych, obskurnych kin i salonów masażu. Tak właśnie dla wielu osób prezentował się Nowy Jork w latach 70.

Morderstwo, które zmieniło Nowy Jork

Punktem zwrotnym w historii i najszerzej komentowaną zbrodnią było morderstwo Briana Watkinsa, młodego turysty z Utah, który wraz z rodzicami przyjechał na turniej tenisowy. Podczas przejażdżki metrem cała rodzina została napadnięta przez grupę młodych ludzi, prawdopodobnie w celach rabunkowych. Rodzice Briana zostali pobici i zranieni nożem, a sam Brian, który próbował ich bronić zginął od rany w pierś. Słysząc o rodzinnej tragedii i bezsensownej śmierci młodego mężczyzny mieszkańcy Nowego Jorku byli oburzeni i domagali się konkretnych działań.

Powrót do normalności

Niektórzy próbowali brać sprawy we własne ręce. Pod koniec lat 70. jeden z mieszkańców Nowego Jorku, Curtis Sliwa założył grupę zwaną „Magnificent 13”, która patrolowa metro pomiędzy 8 wieczorem a 4 rano, chroniąc mieszkańców i odstraszając przestępców. Byli to zazwyczaj młodzi ludzie, studenci, pracownicy restauracji często pracujący na pół etatu, którzy czuli, że zmiany w Nowym Jorku muszą rozpocząć się od nich.

Pomimo, że członkowie Magnificent 13 nie nosili broni, ich obecność dodawała pasażerom otuchy, a ich znak rozpoznawczy – czerwony beret zaczął kojarzyć się z bezpieczeństwem. Po kilku latach działania organizacja rozrosła się i zmieniła nazwę na „Guardian Angels”. W tej formie grupa działa do dzisiaj, działając na rzecz bezpieczeństwa nowojorczyków. Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej na temat tej organizacji, obejrzyjcie film poniżej, lub zerknijcie na ten krótki reportaż.

Władze miasta także próbowały przywrócić prawo i porządek w podziemiach. Wiele z takich inicjatyw zakończyło się niepowodzeniem, ale pod koniec lat 80. udało się wyczyścić większość składów i usunąć graffiti. Kontynuując dobrze przyjętą akcję wyremontowano wiele stacji i zakupiono nowe pociągi, zwiększono także ochronę oraz rozpoczęto montowanie kamer. Powoli metro przestało być miejscem, którego większość nowojorczyków wolała unikać.

Świadectwo przeszłości

Choć brutalne zbrodnie nadal mają tam miejsce, to dziś nowojorskie metro jest znacznie czystsze i bezpieczniejsze. Po dawnych czasach zostały jednak niesamowite obrazy, które z całego serca polecam Wam obejrzeć. Tutaj znajdziecie link do artykułu ze zdjęciami szwajcarskiego fotografa Willa Spillera, które moim zdaniem najlepiej oddają mroczny nastrój tamtych czasów.

Bibliografia

Dailymail.com, Erica Tempesta For. “Images Reveal New York’s Dirty Subway in the 70s and 80s.” Daily Mail Online, Associated Newspapers, 24 May 2017, www.dailymail.co.uk/femail/article-4534736/Images-reveal-New-York-s-dirty-subway-70s-80s.html

Fitzsimmons, Emma G., and Edgar Sandoval. “New York Tackled Subway Crime. But Is It Starting to Come Back?” The New York Times, The New York Times, 4 Feb. 2019, www.nytimes.com/2019/02/04/nyregion/
nyc-subway-crime.html

Jennifer Peltz The Associated Press  ·  January 25, 2017 9:09 pm. “Case Dropped against Man Jailed 25 Years in Slaying of Tourist from Utah.” The Salt Lake Tribune, www.archive.sltrib.com/article.php?id=
4862087&itype=CMSID

Podobne wpisy

Król Artur, potwór z Loch Ness, boggarty, elfy, trolle – Wielka Brytania jest przesycona legendami i fantastycznymi stworzeniami. Prawie każde miasteczko ma swoją legendę, którą mieszkańcy przekazują z pokolenia na pokolenie i którą szczycą się przed innymi. Nie zawsze są …

Sklepy Londynu

Podobno w Londynie tak jak w Nowym Jorku można dostać wszystko. W każdej dzielnicy są setki uroczych zakątków, romantycznych restauracji oraz małych sklepików z przeróżnymi towarami. Londyńczycy potrafią spędzać całe dnie w zapamiętaniu buszując po sklepach w poszukiwaniu najprzeróżniejszych skarbów. …

Metro - lekcja. A nie mówiłem - metro

Zapomnian stacja

Nowojorskie metro jest jednym z największych i najstarszych na świecie. Podziemia miasta skrywają wiele zapomnianych miejsc i ukrytych tajemnic. W tej lekcji odwiedzisz jedną z opuszczonych nowojorskich stacji, na co dzień niedostępną dla zwiedzających, poznasz zwroty przydatne do opisywania wnętrz …

angielski lekcja - A nie mówiłem - Liberia

Czy słyszałeś kiedyś o Liberii? Ten fascynujący kraj w Afryce to niezwykłe miejsce oraz ważny rozdział w historii USA. W …

Król Artur, potwór z Loch Ness, boggarty, elfy, trolle – Wielka Brytania jest przesycona legendami i fantastycznymi stworzeniami. Prawie każde …

Ostatnio w Londynie pojawiła się nowa, wyjątkowo intrygująca atrakcja, Kleptocracy Tour, czyli wycieczka po stolicy ukazująca wpływy wielkich rosyjskich magnatów …

Ostatnio w Londynie pojawiła się nowa, wyjątkowo intrygująca atrakcja, Kleptocracy Tour, czyli wycieczka po stolicy ukazująca wpływy wielkich rosyjskich magnatów …

Choć piłka noża stale zdobywa popularność na świecie stając się sportem dla mas także w Azji i Afryce, w Stanach …

Podobno w Londynie tak jak w Nowym Jorku można dostać wszystko. W każdej dzielnicy są setki uroczych zakątków, romantycznych restauracji …

angielski lekcja - A nie mówiłem - stulatka

Osoby starsze często mają więcej energii i chęci do życia niż młodzi, a ich ogromne życiowe doświadczenie często bywa niedoceniane. …

Neony coraz rzadziej kojarzą się z obskurnymi barami i starymi budynkami, a coraz częściej z nowoczesną formą sztuki. Poznajcie Macusa …

guest
0 Comments
Zobacz wszystkie komentarze